piątek, 28 czerwca 2013

this is the end

dwa tygodnie zleciało, sporo się zmieniło, w zasadzie ciągle się wszystko zmienia
bo przecież stabilizacja nie istnieje
zakończyłam szkołę, zakończyłam parę znajomości
mam mieszane uczucia, czegoś brak, czegoś nadmiar
wcale tego nie czuję, 3 lata minęły, czasami wolniej czy szybciej
ale przeraża mnie fakt że tak się starzejemy
z jednej strony chciałam mieć to za sobą, ale z drugiej jest jakiś żal?
już licealistka
jak zawsze, musimy sobie z tym poradzić

niektórzy znaczą dla Ciebie więcej niż Ty dla nich
ludzie zawsze będą gadać
czasami nadchodzą  momenty złudnego szczęścia
jednak nawet po tym, musisz się pozbierać

nie czuję niczego

momenty szczęścia; zawód, sprowadzenie do rzeczywistości
błędne koło

wstawiłabym zdjęcia ale aparat robi problemy ;/




niedziela, 16 czerwca 2013

never ending story

no nie wierzę, kto by pomyślał
sądziłam że wszystko mnie omija, myliłam się
weekend jak najbardziej tak
dziś musiałam wszystko odespać
lubię magiczne noce
totalny chillout
dziękuję
wszystko pozostałe jest bez znaczenia
i zaczynasz myśleć, że przecież wszystko może się kiedyś ułożyć


czwartek, 13 czerwca 2013

remember when

wciąż szukam tej nieistniejącej stabilizacji
próbujemy się odnaleźć, nieskutecznie
już weekend, zaplanowany jak najbardziej
lubię próbować nowych rzeczy, doświadczać
hmmm, nie wiem jak będzie, ale dam radę, tak tak
ostatnie poprawy, i mogę zacząć świętować
M. obiecałaś mi przetestowanie swojej gry, nadal czekaam

głowa pełna myśli
za dużo ich, boże






niedziela, 9 czerwca 2013

19 dni do końca

już nawet nie wiem co pisać, wszystko ciągle się zmienia
raz lepiej raz gorzej, nie jest stabilnie
kryzys nadchodzi w ciągu paru sekund i odchodzi? sama nie wiem
hmm, chyba coś nadchodzi
to wszystko jest za trudne, a ja nie mogę nad niczym zapanować
śmieszne, że nadal próbuję
jutro szkoła, jak ja dawno tam nie byłam, lol
ostatnie poprawianie ocen, 19 dni
nie wierzę, to takie nieprawdopodobne, minął rok od tego wszystkiego
i zacznie się kolejny etap
życie




poniedziałek, 3 czerwca 2013

she's blond

kontrola? chyba to do mnie w końcu doszło
sporo czasu musiało upłynąć
nigdy nie będę w stu procentach sprawowała kontroli nad swoim życiem
zawsze czymś zaskoczy
więc trzeba być otwartym i zawsze czerpać sto procent z tego, co jest nam dane
ile czasu zajęło mi zrozumienie tego, blondynka



niedziela, 2 czerwca 2013

i don't know what to say

życie ciągle zaskakuje momenty spokoju i przez jedną chwilę wszystko się burzy, to co zbudowałaś, i musisz zaczynać od nowa, na tym to chyba polega

tydzień całkiem miły, pamiętam tylko jego drugą cześć ale ok
weekend jak najbardziej, szalony z M spędzony codziennie
jak ja Cię uwielbiam!
wspaniałe dni, momenty, chyba tylko dla tego żyjemy

ta kontrola brakuje mi jej, nie potrafię czasami opanować
boże pomóż
noce przerażają, 
świat się kończy

"świat się kręci, czas się zmienia"