nie mogę już na to sobie pozwolić, wystarczy
nie pogrążać się w tym, nie myśleć
można liczyć tylko na siebie
próbuję nad tym zapanować
czuję tak wiele, złość, zażenowanie, żal, niepewność
ale sama do tego doprowadziłam, konsekwencje się ponosi
mam tylko nadzieję że nie będą duże, wszystko się może jeszcze ułoży?
nastoletnie rozterki, tak bardzo śmieszne ale jak bardzo prawdziwe
chciałabym przejść już do tego etapu,
gdy będę tylko to wspominać z uśmiechem na twarzy jako "lata młodości"
wczoraj 18, wstawiłabym coś, ale karta mi nie działa, następnym razem