środa, 30 stycznia 2013

nicnierobienie

jak w tytule, nadal trwa i nie chcę żeby się skończyło!
nie czuję tego, jestem przerażona
beka, seksik
tak wiele rozkmin

poniedziałek z rodziną
wtorek też
bycie z Wami to wspaniała rzecz, dzięki
qwerty
okazało się że jestem adoptowana
wiedziałam, coś mi tu nie grało
zawsze byłam inna

zaraz pierwsza
zaczęło się.
uczucie.
hej, tylko na to czekałam.



poniedziałek, 28 stycznia 2013

long time

tak, muszę to napisać
FERIE
wszystko jest tak, jak być powinno
z wyjątkiem jednego, ale poczekam, doczekam się
na wszystko przyjdzie czas
i może na moje szczęście?

długo, długo
nieobecności,
5 dni, dużo się wydarzyło
w czwartek wolne, piątek tylko 4 lekcje, to lubię
pożegnałam się z Wami na dwa tygodnie, wreszcie odpocznę 

w sobotę wesele - było świetnie
z rodzinką posiedziane, potańczone
miło było, ale następne wesele zaliczę z partnerem
niedziela odsypiałam
jutro notka na pewno,
spadam do qwerty





Edż, zobacz, welon

środa, 23 stycznia 2013

totalny luuz

i już jest, połowa tygodnia
grypa się rozpowszechniła, w szkole luzik
we wtorek nieobecność, z racji tego że każdy może tu zajrzeć
pisze wyraźnie - to z powodu choroby, hehe
dziś znowu coś, nie wiem czy jutro powitam progi szkoły

żyję, ciągnę do weekendu
dziwnie zadowolona z życia
już czuję ferie, jest wspaniale
uwielbiam spać do piętnastej!

w sobotę weseele
bansik z rodzinką
niektórych nie widziałam i dziesięć lat, więc cholernie miło
już wszystko pozałatwiane
będę latać, ale trzeba

dyskoteki, ale jakoś nie mam ochoty
wczoraj nie, dziś także
ale 31 zaliczymy!

sporo tego wszystkiego jak na barki prawie szesnastolatki 
projekty;bierzmowanie;egzaminy;nauka
ostatnie skreśl, nigdy tego nie robię
wytrzymam

hej, przepraszam

jedziesz

memories, summer

niedziela, 20 stycznia 2013

party rock

coś próbuje się zepsuć, nie daję się
denerwują mnie te emocje, za dużo ich
nie panuję nad tym
"Kobieta zmienną jest.."
zwłaszcza w tym wieku
damy radę, nie jest źle 

najgorszy jest brak powodu
potrzebujemy stabilizacji powiązanej z normalnością

sobota pełna wrażeń, to już chyba staje się tradycją
postanowienia przepadły, co robić?
ach te imprezy
znowu zawaliłam

jutro skrócone lekcje dla mnie
to ten lekaaarz
lubię

450 wyświetleń!

co ma pies do św. Mikołaja?
nigdy tego nie zrozumiem


piątek, 18 stycznia 2013

stabilizacja

kolejny piątek przechodzący do historii
23:23, przestań

przyzwyczaiłam się

wczoraj występy, 
baardzo miły i nastrojowy wieczór
W naszym niebie dotknęło mnie, piękne
wykonanie lepsze od oryginału
gratuluję Wam
dużo godzin na szpilkach ale wytrwałam
nie lubię, nie chcę Cię widzieć

dziś, całkiem fajnie
spóźniona jak zawsze, pan S. spóźnienie wstawił :<
nienawidze gdy jestem obserwowana, wszystko leci mi z rąk
dobrzy kibice z O.
grypa wyniszcza moją klasę, mnie też
jednak teraz czuję że to nie przez chorobę, tylko kibicowanie
a właśnie, mecz spoko
pokibicowane
szkoda że Olimpia przegrała, wierzyłam w nich

ostateczny wieczór spędzony przy niepalącej się świeczce i hawajskiej,
pyyyszna
dzięki Mała za rozmowę
dobry tydzień, oby do ferii, again
cojutrorobię?

środa, 16 stycznia 2013

normality

jestem, staram się pisać regularnie;
co u mnie? 

dzień jak co dzień,
tylko że teraz chora
dziś zwolniona, piękne 6 godzin w łóżku,
pustka zabita, łóżko

pogodziłam się ze wszystkim
nadal w niczym sensu nie widzę,
ale zrozumiałam, że tak ma być
na tym polega życie

i choć nic nie zrobiłaś,
ponosisz konsekwencje za wybory innych
cierpisz; przyzwyczajasz się do cierpienia
możesz tylko na to patrzeć, nic nie poradzisz
staje się ono dla Ciebie codziennością,
częścią Twojego życia
nie walczę, 
brak wyboru
już się z tym pogodziłam.

piękna

poniedziałek, 14 stycznia 2013

każda minuta

weekend się skończył,
znowu poniedziałki, tak bardzo ich nie lubię
zwłaszcza gdy nie da się wstać
kolano też już kwitnie, i boli nadal

wczorajszy dzień? 
WOŚP udany
bardzo, bardzo pozytywny
pobujane, potańczone jak by to powiedziała M.
HerbaMicze, serce moje zdobyli
muzyka na żywo, coś wspaniałego
dobrze mi z Wami

dziś nadal jestem w innym świecie
nie chce mi się wracać na ziemię
ferie, już


20:20
kto o mnie myśli?


sobota, 12 stycznia 2013

new chapter

już mi to jest obojętne,
wszystko

kolejny dzień,  połowa weekendu za nami
tak jak w tytule, myślę że dziś kolejny nowy rozdział 
rozpoczął się w moim życiu.
poczułam to, 
tą moc
zajebiste uczucie, polecam
oby trzymało się jak najdłużej i mnie nie opuściło

innych teraz biorą rozkminy
sama tego unikam
już nie planuję, jest lepiej dziewczyny

czy niektórzy nie rozumieją słowa nie?
ludzie, nie drążcie tak tematów
bo aż boli
wszystko jest jasne, nie trzeba tego wyjaśniać
wycofajcie się

miły dzień bardzo, dziena ziomy
czułam się jakbym coś brała,
heheszky
oby takich więcej, 
pomimo tego spuchniętego kolana w kolorach tęczy
ach, te szyny :(
a teraz - chcę lato!


udzieliło mi się z fejsa,
luuuz



środa, 9 stycznia 2013

people?

zastanawiałam się 
ludzka głupota mnie zadziwia, wiesz?
interpretacje moich postów również
(nie rozkminiajcie moich rozkmin, nikt ich nie zrozumie)
incydenty, incydenty
już koniec był

dobre pompy z tego mamy,
 i Was pozdrawiamy

co by nie powiedzieć, i tak będzie błędem
więc nie mów nic?
nie, mów co myślisz
wiecie, podziwiam niektórych ludzi
żyją życiem innych
a ich własne?
przecież jest tylko jedno,
marnowanie takiej szansy
nikt go za Was nie przeżyje, to prawda
smutne, szansa stracona
a to mój najlepszy czas,
Wam współczuję pomimo wszystkiego

lubię uczyć się do drugiej w nocy,
gdy na drugi dzień okazuje się że nic nie ma
i było to niepotrzebne, jak miło

+jedna, miła osoba 
wiara w ludzi odzyskana, 
miło było porozmawiać

a ja nadal mam ochotę potańczyć przy disco polo, a co tam
ale to w niedzielę




poniedziałek, 7 stycznia 2013

control

wrażenie jakbym wszystko miała pod kontrolą
oby to nie było wrażenie
miły dzień, jeden z wielu nużących, szkolnie

mówcie o co chodzi, będzie łatwiej, naprawdę

ciągle nie mam czasu,
za dużo spraw na głowie
sukienka sukienka, help
WOŚP? ciekawe
milion lekcji, siedzę i odrabiam ale fejs ciągle woła

plany na ten tydzień? 
przeżyć





sobota, 5 stycznia 2013

happiness

Czy my istniejemy?
Jaki jest sens naszej egzystencji?
"Uszczęśliwianie innych"
Czy sami, możemy być szczęśliwi?

Egoizm przemawia, 
kim ja jestem żeby myśleć wiecznie o innych?

I to przyciąganie, czemu to robisz
Czemu ja to robię nadal, ulegam?

KONIEC z tym






środa, 2 stycznia 2013

memories

wspomnienia górą
przypomniałeś mi się
kiedy to było?

i teraz, co się dzieje? 
Nie wiem już w sumie co mówię, bzdury się plecie
czy marzenia się spełniają
Boże, chociaż jedno spełnij, błagam





wtorek, 1 stycznia 2013

the new year

Nadszedł i Nowy Rok. 
Pierwszy dzień, nowy początek?

Wczoraj Warszawa, zakupy, wróciłam wieczorem i K. wpadła, 
Sylwester spędzony z nią, bardzo ciekawy.
Nie chcę rozpamiętywać, na pewno zaskakujący i pełen niespodzianek.
Co tam się wydarzyło, tam i zostanie, nie będę tu o tym pisać.
Ostatnie dni szalone, ale teraz trzeba wrócić do rzeczywistości.
Zaraz północ, ale życiowe rozkminy nadeszły, co poradzę.
Książkiksiążkiksiążki
trzeba zajrzeć, ale mam czas

Każdy robił na blogu najróżniejsze podsumowania, dlatego pomyślałam że i ja mogłabym to zrobić.
Początki najzwyklejsze, dopiero w połowie coś pękło, z czego się niezmiernie cieszę.
Niezapomniane dni, wakacje również, w połowie spędzone w Niemczech. 
Dużo się nauczyłam, przeszłam, zmieniłam. 
Nowe doświadczenia, pewnych chwil nigdy nie zapomnę.
Wielu ludzi poznałam, te rozmowy, do tej pory to pamiętam.
Zerwana przyjaźń, to już był cztery lata. 
Smutno mi że tak wyszło, ale chyba tak było lepiej, obie się uwolniłyśmy. 
Zyskana chyba też, choć czas pokaże.
Rozkminy, już dawno to stwierdziłam - jestem człowiekiem Rozkminiaczem. 
To był dobry rok, najróżniejsze przeżycia które dały do myślenia, 
dobre i złe. Jestem za niego wdzięczna, oby ten był jeszcze lepszy!

A Wam, anonimowi czytelnicy, życzę Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku :)


my trzy



Edż


słodziaczek misiaczek