piątek, 29 marca 2013

you will never know

jejku, ale mnie to wszystko męczy
dochodzą do tego problemy innych, 
chciałabym pomóc
ale w pewnych sytuacjach jak sam sobie nie pomożesz to nikt tego nie zrobi
okok
poradzisz sobie

dziś kościół, pomodlone
 spotkanie też, jak zawszee
i sałatka zrobiona
hmm

mam ochotę na... niedzielę
zaczynam zapominać, wspomnienia się zatracają
ale nadal to czujesz, taką potrzebę

układasz sobie życie, już jest stabilizacja
a tu bum, znowu ktoś się pojawia
klasyka





czwartek, 28 marca 2013

sweet boy

wciąż ta sama historia, czy ja się kiedyś nauczę? 
cholera ;/
cieszmy się wolnością

ciut lepiej
zapominam
wszystko się uleży, jak zawsze
najgorsza jest chyba świadomość,
popełniania zawsze tych samych błędów
nie potrafię inaczej

dobre łupy dziś, w końcu
rodzinka odwiedziła
braciszku!



mhmmm

środa, 27 marca 2013

żałując niewydarzonych wydarzeń

nie mogłam się zebrać, 
wszystko się skomplikowało
boże, myślałam że będzie łatwiej, unikałam problemów
ale nie, cholera musiało dopaść
byłam taka ostrożna, nie zrobiłam niczego złego
ale z tym myśleniem nie wygrasz, z uczuciami
ogarniają Cię, i zaczynasz żałować tego,
 tego niewydarzonego
było tak blisko... przyznaję Ci rację, gorzej jest żałować gdybając
następna szansa? nie sądzę, nigdy się nie dzieje to co chcę

bawić się, tak bardzo lubisz
pobawmy się teraz - ja Tobą?
więc start

wreszcie wolne
fajnie, lubię wyjaśnione sytuacje
powrót : rok wcześniej
Wielkanoc hmm
wyśpię się, i skończę książkę, muszę
żadnych planów, totalna izolacja?
tak

my sunny


piątek, 22 marca 2013

przyjdź, chodź

jakoś nie czułam potrzeby, ale już jestem tu
kolejne tygodnie, zaraz święta
dziś meczyk, przegadany na kanapie hehe
później pizzeria, sympatico
Dawno Cię nie widziałam, tęsknota ;3
lubię tak porozmawiać 
szkoła jakoś dobrze, dobre oceny mhm
ale brakuje mi czegoś, choć tego się boję


nice

niedziela, 17 marca 2013

sense of humor

koniec, już po wszystkim
dziś mam Was dosyć bardziej niż zazwyczaj, ludzie
fałszywość, dwulicowość, wszędzie
ale już trochę lepiej

wiec, po bierzmowaniu, zaraz święta
Wielkanoc, mmm wolne
jedno z głowy już, teraz egzaminy tylko

straszne sny, Rosja mi się śni :(
lekturka przeczytana, muszę wziąć się za coś bardziej wartościowego

skoro należy walczyć o swoje i dążyć do celu bo to się opłaca, 
to dlaczego nigdy gdy na czymś nam zależy i się staramy, to nie wychodzi?
to sobie przeczy!
więc stosujmy wszędzie tą samą zasadę
m.w.a.b.c.d, taaa


wybierzmowana

piosenka kojarzy mi się z jednym, tęsknię
I mówi, że by wpadła do mnie na seks i blanta,
Albo blanta i seks, albo na blanta seks i blanta.

piątek, 15 marca 2013

nicość

jestem; nie funkcjonuję ale jestem
mija wszystko, kończy się
jutro bierzmowanie, koniec spotkań
wczoraj lekarz, fajnie hmm

uświadomiłam sobie, jak bardzo jestem niedojrzała
wycofałabym się, to dla mnie za dużo
dzieciak, nieufny
wycofuję się


sobota, 9 marca 2013

niewdzięcznie

parę dni minęło, nic się nie zmieniło, wszystko szybko się dzieje
spotkania do bierzmowania, codziennie, jeszcze pięć, przeżyjemy
wczoraj piąteczek jak zawsze, dzień kobiet?
uroczy, jestem zaskoczona, to tak bardzo miłe chłopcy
poświęcenia nie mają granic

już spokojniej, dziś chyba pierwsza sobota spędzona w domu od wielu tygodni, 
wreszcie mogę nic nie robić i odpocząć, wstałam przed trzecią
dziwne sny mam
a jednak nie, wieczór m3
wczoraj lekarz, i piękna opaska uciskowa, sexi
trochę się wyjaśnia
pierwsza piątka z historii w mojej historii, jaram się

Nie tęsknię, brakuje mi tylko jednego czego Ty mi nie dasz
nie ogarniam Was, serio
kto zrozumie?


poniedziałek, 4 marca 2013

fast, fast, fast

wszystko mija w zastraszającym tempie
ostatnie dni szaleństwo
wszędzie biegam, ledwo zdążam
wczoraj kościół, i nauka - tak, też jestem zdziwiona ale musiałam

dziś parę godzin w szkole, szybko na pociąg, lekarz
gdy wracałam zajechałabym do zajezdni gdyby nie facet który mnie oświecił
ciągle te zmiany rozkładu, nie ogarniam
przesiadka, i ledwo wyrobiłam się na egzamin
zdałam
w sumie już byłam tego pewna, to dosyć proste
dwa pytania, stwierdzenie że jestem dobrą dziewczyną
i do przodu, heh
nowenny się zaczną, wieczorowy kościół uhm
ale tylko parę dni
pociesza mnie myśl, ze gdzieś tam jest koniec, niedługo nadejdzie

trochę to przerażające ale wokół jest fałszywych ludzi
ale są i dobrzy?
okaże się
do następnego


sobota, 2 marca 2013

hi, march

dawno mnie nie było, ale nic takiego się nie działo, więc
w czwartek wizyta u lekarza, 
czekanie 4,5h w kolejce aby wejść na 3 minuty po skierowanie
tak, lubię
trochę się to wyjaśnia

szybko tydzień mija , czasu mało; nauka
w miły piąteczek fizyka
zastanawiałam się - iść i dostać jeden czy z powodu niezaliczenia dostać po prostu jeden
wygrała pierwsza opcja, poszłam z nadzieją na dwa
w poniedziałek egzamin z bierzmowania,
a ja dopiero zaczęłam czytać pytania
ale jakoś damy radę, zawsze jest podejście drugie

piątek dniem żołnierzy wyklętych, 
przeraziło mnie to wszystko, ale może to dobrze
uświadomienie jest ważnym elementem życia
wczorajszy wieczór z nimi, też

piękny marzec, piękna pogoda
dzisiaj stolica cudowna, nowy świat, urooczo
słońcesłońcesłońce
dużo obcokrajowców, słodki akcent brytyjski, mmm
 zakupy, polatane
mam nadzieję że wszystko będzie, i kurtkę dostanę w następnym tygodniu
pół Warszawy zjeżdżone, ale zamówienie jest
ukochana, wzór ideał!

wiecie, jestem zawiedziona
po 10 latach, myślałam że coś jest, jakaś więź, zrozumienie?
nie, tylko ocenianie
jeśli masz coś do mnie, to powiedz mi to w twarz
a Ty jesteś lepsza od księdza!